Discussion about this post

User's avatar
Michał Nowacki's avatar

Uśmiechałem się już od samego początku Twojego wpisu i nadal się uśmiecham ;-) Radek Budnicki napisał tekst o mnie :D. Serio, dałeś mi gotowca, którego prawie całego mógłbym po prostu skopiować i wkleić gdzieś do siebie i tylko się podpisać. Dokładnie, tak samo jak Ty, w pierwszej kolejności skasowałem swoje konto na TikToku, potem pod młotek poleciał Instagram oraz Snapchat. Mój profil na FB jest od długiego czasu zawieszony i zaglądam na niego raz na jakiś czas, a z początkiem tego roku wykasowałem aplikacje FB i Messenger z telefonu. Nie tęsknię. Konto na Twitter/X miałem od bardzo dawna i również traktowałem go jako źródło informacji; z czasem jednak uznałem, że szkoda mi czasu na tę platformę (głównie ze względu na kulturę wypowiedzi) i z początkiem tego roku skasowałem konto. Również nie tęsknię. Większość z sociali ma tę samą wadę - w końcu przestajesz widzieć treści, które Cię interesują, bo są przysłaniane postami proponowanymi, sponsorowanymi, promowanymi, tymi które są zbliżone do twoich zainteresowań i tymi, które mogą Cię zainteresować, propozycjami znajomości z ludźmi, których nie znasz, rolkami (!) i całą masą różnych przeróżności. W pewnym momencie się orientujesz, że od godziny grzebiesz w śmietniku i nie do końca wiesz, czego szukasz, a dna nie widać. Oprócz aplikacji związanych z socialami kasuję powoli również inne aplikacje z telefonu - nie chcę mieć zbyt dużo pokus pod ręką, a do komputera nie zawsze chce mi się podchodzić.

Expand full comment
Bogdan's avatar

Zgadzam się w 100%. Sam prawie od początku stycznia, wpadłem na pomysł zrezygnowania z facebooka- powodem był zalew śmieciowych treści generowanych przez AI, i fakt że wchodząc na FB człowiek gdzieś po drodze gubił się w bzdurnych rolkach. O dziwo odstawienie FB nie było takie straszne jak na początku myślałem i wcale nie czuję że coś tracę, za to odczuwam spokój nie będąc stale bombardowany kontrowersyjnymi, politycznymi czy dezorientującymi treściami.

A historia moich innych kont społecznościowych praktycznie nie istnieje. Z X zapoznałem się tak jak ty przy okazji wojny, ale potem tak samo- zalew bzdurnych treści.

Expand full comment
4 more comments...

No posts