19 korzyści po 6 miesiącach bez mediów społecznościowych.
Czy bycie offline to luksus, na jaki Cię stać?
DLACZEGO USUNĄŁEM MEDIA SPOŁECZNOŚCIOWE?
Postanowiłem podzielić się wrażeniami „Detoksu od Mediów Społecznościowych”, który wszedł już w 6-ty miesiąc i na razie nie mam planów, by go przerwać. Pewnie byłoby mi łatwiej przez to przejść, gdyby moja praca nie polegała na dzieleniu się treściami. Gdybym spokojnie robił coś, czego nie trzeba promować w sieci. Mimo to spróbowałem i odinstalowałem Tik-toka, Facebooka i Instagram.
„Radek, ale żartowniś z Ciebie! Cóż za wyczyn. Czas na medal.” - pomyślisz
Niektórzy z Was pewnie rzadziej lub prawie wcale nie zaglądają w media społecznościowe, a ja się tak nad sobą rozczulam. Jednak u mnie konsekwencje związane z całkowitą rezygnacją z obecności w sieci, mogą wiązać się z utratą czytelników, słuchaczy i klientów na moje kursy, szkolenia, wystąpienia, coaching lub książkę. A jaki sens ma tworzenie treści, dla samego ich tworzenia? Czym wtedy są tworzone przeze mnie treści, gdy nikomu i niczemu nie służą?Powiedzmy więc, że to początek wielkiego eksperymentu: „Rezygnacji z obecności w mediach społecznościowych”. Narażę swój twórczy i materialny byt, by sprawdzić, czy ta zmiana wpłynie na popularność mojej pracy. Nie zarzekam się, że nie powrócę, ale na razie „Ahoj przygodo!”
W wakacje odinstalowałem Tik-toka, który według mnie był i jest okropną aplikacją, żerującą na prymitywnym uzależnieniu od „dopaminowych” emocji, wzbudzanych krótkimi i mocnymi treściami, które za wszelka cenę mają zadanie zatrzymać nas przed ekranem telefonu.
Pod koniec Listopada 2023 usunąłem z telefonu Instagram, który stał się elementem taniego lansu zjadanymi posiłkami i fotkami z wakacjami, na które nie stać większości z nas.
Nie zaglądam też i nie wrzucam treści na Facebooka, który pozazdrościł liczby wejść powyższym aplikacjom i coraz częściej podsuwa rozrywkowe treści, które mają zerową wartość rozwojową, poza prymitywnym wywołaniem emocji. Nigdy wcześniej nie interesowały mnie wypadki samochodowem. Nie chcę też oglądać przykładów znęcania się nad zwierzętami. Nie interesują mnie osobiste filmiki kobiet podskakujących w skromym bikini. Czy aż tak nisko musiała upaść META, by zadowolić swoich akcjonariuszy?
WADY MEDIÓW SPOŁECZNOŚCIOWYCH
Możesz w niezdrowy sposób uzależnić się od mediów społecznościowych, gdy wywołają w Twoim życiu:
Frustrację - szczególnie, gdy masz niskie poczucie własnej wartości.
Zazdrość - gdy złapiesz się na podglądaniu cudzego życia i porównywaniu się do innych ludzi.
Gniew - wywołają go, dlatego, że ktoś ma inne zdanie, niż Ty.
Uprzedzenia - bo zamkniesz się w „bańkach” algorytmów i będziesz widział tylko to, co potwierdza Twoje tezy o świecie i zamkniesz się na inny punkt widzenia.
Agresję - bo świat „MUSI” być taki, jak chcesz! A jak nie jest, to będziesz wkurzony. A świat nie jest i nigdy nie będzie taki, jak chcesz!
Stany depresyjne - pojawi się rezygnacja, bo poczujesz bezsilność wobec zastanej w mediach społecznościowych rzeczywistości, która nie spełnia Twoich oczekiwań.
Narcyzm i próżność - złapiesz się na pokazywaniu wyidealizowanej i nieprawdziwej wersji siebie, tak by inni ją podziwiali. To będzie dowód na Twoje wewnętrzne braki.
Stłumienie w Tobie życzliwości i uprzejmości - pojawi się znieczulica, zaczniesz rozładowywać frustrację na innych.
Pobudzą w Tobie toksyczną ciekawskość - np. zainteresowanie prywatnym życiem celebrytów, które nie ma wpływu na Twoje życie.
Nasilą się zachowania prowadzące do marnotrawienia życia - „binge watching” seriali, alkohol, niepotrzebne zakupy, imprezy służące lansowaniu się, pornografia, plotki.
Więcej o tym, jak media społecznościowe niszczą Twoje życie posłuchasz w odcinku podcastu: PLT #309 pt. „Jak media społecznościowe niszczą Twoje życie?”
ZALETY USUNIĘCIA MEDIÓW SPOŁECZNOŚCIOWYCH
Jeśli wady Cię nie przekonały, sprawdź co zyskasz usuwając lub ograniczając swoją obecność w mediach społecznościowych. Po miesiącu nieobecności w mediach społecznościowych są już pierwsze, odczuwalne efekty?
Więcej Czasu dla Siebie:
Uwolnisz czas przeznaczany na przeglądanie, umożliwiając rozwój osobisty. Czas wolny pozwoli Ci na rozwijanie pasji i zainteresowań. Teraz mam o wiele więcej czasu na tworzenie, zamiast konsumowania. Tworzę też rzeczy wartościowsze od facebookowych postów, czy fotek wrzucanych na Instagram.
Poprawa Koncentracji:
Znikną rozproszenia związane z częstym sprawdzaniem wiadomości czy powiadomień. Idę sobie przez miasto i nie mam potrzeby wyciągania co 5 minut z kieszeni telefonu, by sprawdzić, czy ktoś coś napisał, albo jak inni reagują na to co ja napisałem. Zauważyłem, że w końcu mogę się w pełni skoncentrować na spacerze z psem lub na rozmowie z kimś innym. Gdy słucham audiobooków lub podcastów, to robię to bez przerywania. Zatracam się w historiach bez żadnych niepotrzebnych zakłóceń. Zwiększa się moje skupienie, bo koncentruję się na jednym zadaniu bez rozpraszania uwagi.
Zwiększenie Produktywności:
Lepiej się skoncentrujesz na zadaniach bez przerywania pracy, gapiąc się w social media. Jak wyżej. Dzięki lepszej koncentracji mogę lepiej wykonywać zadania. Jak przestałem wrzucać posty i zdjęcia, przestałem też sprawdzać reakcje innych na te posty. Jak piszę scenariusz podcastu, to nie kusi mnie jak wcześniej, by przejść na zakładkę z Facebookiem.
Intymność Relacji:
W Twoim życiu pojawią się głębsze relacje bez publicznego udostępniania życia prywatnego. Nikt nie musi wiedzieć, co, gdzie, kiedy i z kim robisz. To niczyja sprawa. To zwiększy zaufanie innych osób do Ciebie, które zauważą, że wchodząc w relacje z Tobą, nie muszą się obawiać, że będziesz raportował, co z Tobą robią.
Większa Prywatność:
Ochrona prywatności bez konieczności dzielenia się każdym aspektem życia. Czuję się lepiej z tym, gdy mam świadomość, że nikt obcy nie wie gdzie mieszkam, co robię, z kim i kiedy coś robię. Nie czuję presji bycia ocenianym, jak i z kim spędzam czas. Nikt nie wie, co myślę i jakie mam w danym momencie poglądy. Czuję, że nie muszę mieć zdania na każdy temat. Nie wdaję się w toksyczne i drenujące moją energię, bezsensowne spory. Nie muszę bronić żadnego stanowiska. Nie daję się wciągać w narzucane mi wojny i nie prowadzę z nikim bitew. Nie chcę i nie muszę. Nic nie muszę. To uwalniające uczucie. Nie musisz mieć zdania na każdy temat.
Lepszy Sen:
Brak ekspozycji na ekran, wystawienie się na niebieskie światło przed snem wpływa pozytywnie na jakość snu. Mialem wcześniej problemy ze snem. Zdarzyło mi się się przejmować tym, kto coś wcześniej napisałem w komentarzu. Po pół nocy myślałem nad odpowiedzią. To było nienormalne.
Autentyczność:
Skoncentrowanie się na byciu autentycznym bez presji stworzenia idealnego wizerunku. Ludzie wrzucając niektóre rzeczy do mediów społecznościowych, tworzą zakrzywiony wizerunek siebie. Po prostu pomijają te mniej pochlebne wydarzenia i sytuacje. Gdy rezygnujesz z pokazywania życia, nie masz tego uczucia fałszu.
Mniej Stresu:
Przyszedł spokój! Znikło kompulsywne sprawdzanie tych aplikacji. Czy ktoś coś napisał, skomentował, zlajkował, a może zaprosił do znajomych lub zaczął mnie obserwować. Ograniczenie narażenia na negatywne treści wspiera mój korzystny stan psychiczny. Unikam stresu związanego z ilością polubień czy komentarzy. Mnie stresu związanego uczuciem bycia non stop w stanie PODWYŻSZONEJ GOTOWOŚCI, tak jakby w każdej chwili miało coś zadzwonić . Mialem kiedyś partnerkę, z którą spanie był koszmarem. Całą noc trzymała przy głowie włączony telefon. Robiła to na wszelki wypadek, gdyby ktoś miał niespodziewanie zadzwonić lub napisać. Całą noc! Nie sądzę, żeby to było zdrowe dla snu i naszego zdrowia. Sam w nocy mam włączony tryb samolotowy w telefonie.
Autentyczne więzy z ludźmi:
Skupienie się na relacjach offline zamiast wirtualnych jest o wiele wartościowsze. Zacząłem spotykać się ludźmi. Odwiedzam różne miejsca. Umawiam się na kawę, wydarzenia kulturalne, czy częściej na preferowane przeze mnie spacery do lasu.
Mniej Negatywnych Wpływów:
Przestaniesz wystawiać się na toksyczne treści czy porównywanie się do innych. Nie oglądam cudzego życia. Nie czytam tysięcy bezwartościowych informacji. Nie interesuję się niezdrowo cudzym życiem.
Odnalezienie Równowagi:
Pojawi się bardziej świadome zarządzanie czasem online i offline. Wiem, na co marnotrawiłem czas w sieci. Poświęcam go na poszukiwanie informacji, które czemuś lub komuś mają posłużyć.
Więcej Aktywności Fizycznej:
Zastąpisz gapienie się w ekran telefonu aktywnością fizyczną. Tak odzyskany czas przeznaczam na spacery i ćwiczenia fizyczne.
Brak Presji Estetycznej:
Unikniesz presji związanej z wyglądem na zdjęciach. Chodzę w wygodnych ubraniach i nie przejmuję się, czy jestem uśmiechnięty lub wypoczęty na zdjęciach lub czy noszę markowe i modne ubrania, które za chwilę ktoś skrytykuje.
Więcej Autorefleksji:
Będziesz mieć więcej czasu na zastanowienie się nad sobą i swoimi celami. Przesuniesz uwagę z podglądania cudzego życia na swoje. Dowiesz się też, dlaczego tak ochoczo uciekasz od skupienia się na swoim życiu.
Poprawa Samodyscypliny:
Taki social mediowy detoks, żeby się udał, wymaga rozwijania samokontroli. Trzeba się pilnować. Nagradzać za wytrzymywanie detoksu i karać się za jego złamanie. Oczywiście w granicach rozsądku i z dystansem do siebie. Mogą to być kary pieniężne lub w postaci pozbawiania się różnych przyjemności. Np. wszedłeś na Instagram, by coś zalajkować lub gorzej, wrzuciłeś zdjęcie swojego obiadu, pozbawiasz się dzisiaj ulubionej kawy. A jak wszyscy wiemy, życie bez kawy traci sens ;) Kara musi boleć, by detoks był skuteczny.
Rzeczywista Ocena Wartości:
Zrozumiesz, że Twoja wartość nie zależy od liczby polubień. Pojawi się brak presji społecznej związanej z ilością znajomych czy obserwujących. Ominiesz potrzebę uzależniania się od opinii innych. Wyjdziesz z pułapki porównywania się do idealnych życiowych historii. Nie będzie już zawyżonych oczekiwań.
Mniejsza Znieczulica:
Gdy jesteś non stop bombardowany złem i nieszczęściami, po jakim czasie przyzwyczajasz się do takiej rzeczywistości. Zobaczcie co się dzieje z Ukrainą. Bombardowania się nasilają, a uwaga wiadomości TV zeszła na dalszy plan. Ludzie już tak nie solidaryzują się, jak kiedyś. Nastąpiło zmęczenie i o zgrozo, znudzenie tematem. Po części winne są social media. Gdy przestaniesz się bombardować złymi informacjami i trafisz na nie rzadziej, mocniej w Tobie wybrzmią. Może wyeliminuje się w ten sposób znieczulicę społeczną wywołaną nadmiernym korzystaniem z mediów społecznościowych.
Więcej Radości z Życia:
Gdy w końcu poczujesz, że już nic nie musisz. Że nikt nic od Ciebie nie wymaga, skoncentrujesz się na realnych doświadczeniach i cieszeniu się z małych chwil.
Świadome Korzystanie z Technologii:
Rozwiniesz umiejętności korzystania z mediów społecznościowych w sposób świadomy, bez uzależnienia się od nich.
WYZWANIE
Czy bycie offline to luksus, na jaki Cię stać? Zachęcam Cię do PODJĘCIA WYZWANIA i przeprowadzenia eksperymentu na sobie. Czy jesteś w stanie wyjechać na urlop z telefonem, który jest pozbawiony aplikacji takich jak Facebook, Instagram, czy Tik-tok? Możesz oczywiście skorzystać z wersji eksperymentu z wyjazdem bez telefonu, ale to szlak tylko dla zawodowców. Połamiesz sobie nogi.
Jeśli jednak podjąłeś takie wyzwanie, napisz proszę:
Czy i jak długo udało Ci się wytrzymać bez mediów społecznościowych?
Ile razy naszła Cię ochota by siegnąć po telefon?
No i dlaczego Ci się nie udało? :)
Twoją historię zacytuję w specjalnym odcinku podcastu i artykule na Substack. Trzymam za Ciebie kciuki i powodzenia!
Nagrałem też 308 odcinek PREMIUM, w którym opowiadam o moim osobistym eksperymencie z rezygnacji z mediów społecznościowych. Znajdziesz go w aplikacji PATRONITE AUDIO dostępnej jedynie dla patronów wspierających „Porannik” oraz Podcast Lepiej Teraz.
DARMOWY COACHING
Dodatkowo mam dla Ciebie informację. Każdy Patron wspierający mnie na patronite.pl , który jest zainteresowany pracą nad sobą i swoją wewnętrzną transformacją, otrzyma od mnie w prezencie pierwszą sesję coachingową za darmo.
Wejdź na Patronite.pl/podcastlepiejteraz i wybierz dowolny próg wsparcia. Potem napisz do mnie na kontakt@lepiejteraz.pl, że chcesz skorzystać z prezentu w postaci darmowej sesji. Liczba sesji jest ograniczona, więc napisz do mnie już dziś!
Radek
P.S.
Jeśli pragniesz otrzymywać podobne artykuły ZA DARMO, bezpośrednio na swoją skrzynkę, kliknij przycisk poniżej:
Radku, zgadzam się ze wszytkim co napisałeś. Bardzo Ci dziękuję za ten artykuł. Sam nie mam Fb, Insta, etc od blisko 3 lat. Jest to duża ulga, przede wszystkim w zakresie porównywania się do "wspaniałego" życia innych ludzi/znajomych. Niestety w moim przypadku szybko zaczęły pojawiać się substyty do marnowania czasu w telefonie (youtube, linkedin, olx, google news itp). Od tego ciężej się odciąc, bo w wielu przypadkach nawet nie trzeba mieć tam konta. Niektórych z tych aplikacji nie da sie tez usunąć z telefonu. Ciekaw jestem jak Ty sobie w z tym radzisz. Dzięki. Wszystkiego dobrego!