Moja Droga od Dyrektora na etacie do Cyfrowego Nomady
Moja Droga od Dyrektora na etacie do Cyfrowego Nomady
"Świat jest moim biurem..."
GDY MASZ JUŻ WSZYSTKO
Pamiętasz ten moment, gdy budzik wyrywał cię ze snu o 5 rano, a Ty niechętnie wstawałeś, by wcisnąć się w garnitur i ruszyć w podróż do pracy?
Ja pamiętam aż za dobrze.
Byłem dyrektorem zarządzającym w korporacji - osiągnąłem to, o czym marzyłem przez lata.
Apartament z garażem na Kabatach,
Nowiutki służbowy samochód,
Pensja o jakiej wielu może tylko pomarzyć.
Spełnienie "amerykańskiego snu" po polsku.
Ale mimo to, czułem się jakbym był zamknięty w klatce.
Każdego ranka, gdy wsiadałem do metra w tym ciasnym garniturze, czułem jak życie przecieka mi przez palce.
Upał na zewnątrz, po przesiadce kolejny tłok w tramwaju, a potem długi dzień w biurze.
Odpowiedzialność ciążyła mi na barkach - byłem tym, który musiał przychodzić pierwszy i wychodzić ostatni, by świecić przykładem.
Brzmi znajomo?
Może zastanawiasz się - jak można narzekać mając to wszystko?
Pieniądze, prestiż, stabilność.
Na co ja narzekam?
POSZUKIWANIE SZCZĘŚCIA
Miałem wszystko, czego podobno potrzeba do szczęścia, a czułem pustkę.
Pamiętam jak siedziałem w kawiarniach po pracy, obserwując ludzi i zastanawiając się - dlaczego, do cholery, nie jestem szczęśliwy?
Mam to, o czym marzyłem, a czuję się jak w pułapce.
I wtedy dotarło do mnie - pracuję na cudze marzenia, nie swoje.
Cały ten wysiłek, stres, wychodzenie ze strefy komfortu...
Dla czego?
Dla wizji szczęścia, którą ktoś mi wmówił?
Może czujesz podobnie?
Może też masz wrażenie, że gonisz za nie Twoim celem?
MUSI BYĆ INNY SPOSÓB
Postanowiłem, że musi być inny sposób.
Że musi istnieć droga do życia na własnych zasadach.
Do pracy, która daje satysfakcję, a nie tylko pieniądze.
Do wolności wyboru - gdzie pracuję, kiedy pracuję, z kim pracuję.
I tak zaczęła się moja podróż ku cyfrowej wolności.
1. Pierwszym krokiem było odłożenie poduszki finansowej.
Przez rok oszczędzałem jak szalony, rezygnując z luksusu na rzecz wolności.
Sprzedałem samochód (i tak stał bezczynnie w garażu podziemnym),
Zacząłem minimalizować wydatki.
2. A potem... rzuciłem pracę.
Tak, dobrze słyszysz. Zostawiłem tę "wymarzoną" posadę dyrektora, apartament i cały ten lifestyle.
Miałem odłożone pieniądze na rok życia i zero pomysłu co dalej. Ale wiedziałem jedno - nie chcę już nigdy wracać do korporacyjnego kieratu.
3. Zacząłem od researchu.
Każdego dnia traktowałem poszukiwania nowej drogi jak pracę na pełen etat.
Wstawałem rano
Pakowałem laptopa i ruszałem do co-worku
Przeglądałem internet
Czytałem książki
Oglądałem vlogi
Wypytywałem ludzi, którym udało się wyrwać z wyścigu szczurów.
KIM SĄ CYFROWI NOMADZI?
I wtedy trafiłem na pojęcie „Cyfrowego Nomadyzmu".
To ludzie, którzy potrafią pracować z dowolnego miejsca na świecie, wykorzystując technologię.
Programiści, graficy, nauczyciele języków online...
Wszyscy oni tworzyli swoje biura na plażach Bali, czy w kawiarniach Lizbony.
Ale najbardziej zafascynowała mnie grupa tych, którzy budowali własne platformy edukacyjne:
Blogerzy,
Vlogerzy,
Podcasterzy
Life Coache
Pisarze
Twórcy kursów online.
Ludzie, którzy dzielili się wiedzą i na tym zarabiali.
OLŚNIENIE
I wtedy coś we mnie kliknęło.
Przez lata zgromadziłem sporo doświadczeń i wiedzy.
Może mógłbym się tym podzielić?
Może mógłbym inspirować innych do zmiany, tak jak sam jej pragnąłem?
Zacząłem chodzić na darmowe eventy, spotkania, warsztaty.
Wszystko, co mogło przybliżyć mnie do tego nowego świata pracy zdalnej. I wtedy, zupełnym przypadkiem, trafiłem na konferencję o podcastach.
To był moment olśnienia.
Siedziałem tam, słuchając prelegentów i czułem, jak wszystkie puzzle układają się w całość.
Podcast!
To było to!
Sposób na dzielenie się wiedzą, inspirowanie innych, a jednocześnie budowanie własnej marki.
Wyszedłem z tej konferencji z jasną myślą - zostanę podcasterem.
Nie miałem pojęcia jak to zrobię, jak na tym zarobię, ale czułem, że to właściwa droga.
I tak zaczęła się moja przygoda z "Lepiej Teraz".
DZIAŁANIE
Zacząłem nagrywać wywiady z cyfrowymi nomadami, przedsiębiorcami, ludźmi którzy żyli na własnych zasadach.
Chciałem poznać ich historie, dowiedzieć się jak im się udało, a jednocześnie dzielić się tą wiedzą z innymi.
Wiesz co było najlepsze?
Z każdym kolejnym wywiadem, z każdym nowym odcinkiem czułem, że odnajduję swoją drogę. Że robię coś, co ma sens. Że inspiruję innych do zmiany.
Oczywiście, nie było łatwo.
Musiałem nauczyć się nowych umiejętności:
Prowadzenia wywiadów
Pisania scenariuszy
Obsługi sprzętu nagraniowego
Aplikacji do pracy zdalnej
Montażu audio,
Promocji,
Budowania społeczności słuchaczy.
I wiele innych
Ale każda trudność była wyzwaniem, które z radością podejmowałem.
I powoli, krok po kroku, zacząłem budować swoje nowe życie. Życie, w którym to ja decyduję kiedy pracuję, gdzie pracuję i z kim pracuję.
Dziś, kiedy to piszę, siedzę w ulubionym fotelu i patrzę na mojego ukochanego psa.
Jest środek tygodnia, a ja mogę cieszyć się, że za chwilę, o g 8:00 pojadę z nim do lasu na spacer.
Zanurzę się w świeżym powietrzu i spokoju.
Moja praca daje mi nie tylko pieniądze, ale przede wszystkim satysfakcję i poczucie sensu.
Wiesz co jest najlepsze?
Ty też możesz to osiągnąć.
Nie musisz od razu rzucać pracy i zostać cyfrowym nomadą (choć jeśli czujesz taką potrzebę - go for it!).
Możesz zacząć małymi krokami.
Zastanów się, co Cię pasjonuje.?
W czym jesteś dobry?
Jaką wiedzą mógłbyś się podzielić z innymi?
Może to będzie blog, może vlog, a może właśnie podcast. Forma nie jest najważniejsza. Liczy się treść i Twoje zaangażowanie.
Pamiętaj, że droga do wolności i spełnienia nie jest prosta.
Będą chwile zwątpienia, będą trudności. Ale wierz mi - warto.
CO CIĘ POWSTRZYMUJE PRZED ZMIANĄ?
Jeśli masz obiekcje, obejrzyj ten film o Syndromie Oszusta, który być może podtrzymuje Cię przed postawieniem pierwszego kroku:
Nic nie może się równać z uczuciem, gdy budzisz się rano i nie musisz nigdzie pędzić.
Gdy Twoja praca jest Twoją pasją. Gdy inspirujesz innych do zmiany.
To jest możliwe. Ja jestem żywym dowodem.
I wierzę, że ty też możesz to osiągnąć.
Więc co powiesz?
Jesteś gotowy na zmianę?
Gotowy, by zacząć żyć lepiej... teraz?
Jeśli potrzebujesz mojej pomocy, zapytaj mnie o darmową konsultację.
Napisz już dziś na adres: kontakt@lepiejteraz.pl